Te migoczące świecidełka przyciągają niczym magnes.
Sięgam po nie tym chętniej, im większa szaruga za oknem.
14mm rivoli Swarovskiego otoczyłam koralikami
i zawiesiłam na srebrnych angielskich biglach.
Już przebieram w pudełeczkach, by nastepne kryształki zaprosić do koralikowej zabawy.
Pozdrawiam cieplutko :)
Śliczności; pięknie rozświetlają jesienną szarugę :)
OdpowiedzUsuńDelikatnie cudowne i już!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję i już się zabieram za kolejne kryształki :)
OdpowiedzUsuń