sobota, 24 lutego 2018

Smocza łuska

Kaboszony przyciągają niczym magnes. Serio!

Kolczyki - mam nadzieję - przykuwają wzrok. :)

Są średniej wielkości- z biglem mają 5,5 cm, do tego są bardzo lekkie.

Kilka szczegółów dla zainteresowanych:

Centralny element kolczyków to owalne, akrylowe kaboszony z efektem smoczej łuski.
Otoczyłam je koralikami TT w kolorach Matte-Color Opaque Gray, Matte-Color Gun Metal 
oraz TR Opaque-Frosted Jet.
Od spodu podszyłam eko-skórką.
Wybrałam solidne srebrne angielskie bigle próby 925.

Zrobienie odpowiednich zdjęć okazało się najtrudniejszym zadaniem.
Uchwycenie czaru tych kaboszonów graniczy z cudem.
Efekt oceńcie sami :)
Miło mi będzie, jeśli się Wam spodobają 
i zostawicie swój ślad w postaci komentarza.










wtorek, 20 lutego 2018

Srebro & pudrowy róż

Nie pamiętam, kiedy zaczęłam podziwiać biżuterię wykonaną metodą haftu koralikowego.
Niestety, długo nie umiałam się zmotywować, by coś takiego zrobić dla siebie.
Spokojne, zimowe wieczory pomogły mi podjąć decyzję, 
by spróbować wyczarować dla siebie coś małego, koralikowego, haftowanego...

Odszukałam zagrzebane wśród koralików małe szaro-różowe kaboszony, 
przygotowałam podkład, koraliki i... 
Łatwo nie było, przyznaję... 
Nie obyło się bez prócia, ale wydaje mi się, 
że jak na pierwszy raz, wyszło całkiem nieźle 
(na niedoskonałości przymknijmy lewe oko ;)  )
Całość podszyłam eko-skórką i zawiesiłam na srebrnych biglach.

Srebro, róż i już :)






sobota, 10 lutego 2018

"Piętnastkowy" duet :)

Wygrzebałam ze swoich zapasów kilka odcienni maleńkich Toho 15/0 
i rzuciłam się z nimi na krosno.
W ramach kinezyterapii powstały dwie płaskie bransoletki do noszenia razem lub osobno.


Wzory znalazłam w zasobach stron tu i tu :)
Pliki zapisałam dawno temu na dysku, do użytku "kiedyś tam w przyszłości" :)

No cóż, po takim treningu stwierdzam, 
że praca z tymi maleństwami nie jest wcale taka łatwa, jak się wydaje,
 więc...

muszę więcej ćwiczyć :)

Jak tylko dłonie odpoczną, zabieram się za następne :) 

******

Kolory, których użyłam, to:

- Ceylone Smoke
- Opaque - Lustered Pale Mauve
- Opaque - Lustered Baby Pink
-Trans-Rainbow Sapphire
- Gavanized Aluminium












czwartek, 8 lutego 2018

Dla...

Kolczyki caprice już znacie z wcześniejszych postów tu i tu
lecz tym razem występują w towarzystwie delikatnej bransoletki.
Ten przyjemny dla oka duet trafi do...
;)

Mam  nadzieję, że niespodzianka się spodoba :)







Przypominam, że kursik na te kolczyki znajdziecie tutaj 
(ja swoje nieco zmodyfikowałam),
natomiast na bransoletkę znajdziecie gdzieś w otchłani,
zagubione tak głęboko, że sama nie mogę się doszukać :)


wtorek, 6 lutego 2018

Burberry i pierwsze igraszki z krosnem :)

Od dawna te płaskie i szerokie bransoletki przyciągały moją uwagę, 
więc sprezentowałam sobie drewniane krosno.
Szczęśliwym (albo i nie) zbiegiem okoliczności okazało się, 
że owe krosno jest baaaardzo cierpliwe...

Zdecydowałam się na kratkę burberry oraz koraliki Toho 
i zaczęłam pracę nad swoją pierwszą tak szeroką (4 cm) bransoletką. 
Niedoskonałości wkradły się tu i owdzie, 
ale myślę sobie, że mogło być gorzej :) Sami oceńcie :)