wtorek, 6 lutego 2018

Burberry i pierwsze igraszki z krosnem :)

Od dawna te płaskie i szerokie bransoletki przyciągały moją uwagę, 
więc sprezentowałam sobie drewniane krosno.
Szczęśliwym (albo i nie) zbiegiem okoliczności okazało się, 
że owe krosno jest baaaardzo cierpliwe...

Zdecydowałam się na kratkę burberry oraz koraliki Toho 
i zaczęłam pracę nad swoją pierwszą tak szeroką (4 cm) bransoletką. 
Niedoskonałości wkradły się tu i owdzie, 
ale myślę sobie, że mogło być gorzej :) Sami oceńcie :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz