czwartek, 20 kwietnia 2017

Wiosenko, gdzie jesteś?

Z każdym dniem zbliżała się coraz bardziej, 
by czym prędzej rozgościć się w ogrodach, lasach, parkach. 
Nagle czmychnęła gdzieś bokiem, robiąc miejsce zimie. 
Przywiało ciemne chmury, sypnęło białym puchem, zmroziło ciut za mocno.

Oj, Wiosenko, gdzie jesteś?

Po kolorowych krokusach nie ma już śladu, zostały jedynie pojedyncze kadry, 
przypominające o wiośnie. 
Takim kadrem, nikłym przebłyskiem niech będzie ta bransoletka.
Pierwszy raz zdecydowałam się wykorzystać ścieg herringbone. 
Jak Wam się podoba? :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz