Scrapbooking.
Polubilismy się.
Doba nadal ma 24 godziny, a musi się w niej znależć czas
i na koralikowanie i na scrapowanie.
Ciężko jest to pogodzić, możecie mi wierzyć,
ale satysfakcja po zrealizowaniu kolejnego pomysłu jest tego warta
Zobaczcie sami, co powstaje, kiedy nie koralikuję :)
Dzielę się z Wami ułamkiem moich poczynań: